Info
Ten blog rowerowy prowadzi maniek85 z miasteczka Domaniewice. Mam przejechane 42759.74 kilometrów w tym 6764.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.85 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Luty8 - 3
- 2012, Styczeń28 - 2
- 2011, Grudzień23 - 10
- 2011, Listopad24 - 5
- 2011, Październik23 - 9
- 2011, Wrzesień19 - 3
- 2011, Sierpień29 - 6
- 2011, Lipiec26 - 9
- 2011, Czerwiec31 - 15
- 2011, Maj31 - 21
- 2011, Kwiecień22 - 30
- 2011, Marzec26 - 49
- 2011, Luty21 - 15
- 2011, Styczeń26 - 11
- 2010, Grudzień28 - 5
- 2010, Listopad18 - 3
- 2010, Październik12 - 3
- 2010, Wrzesień15 - 5
- 2010, Sierpień20 - 16
- 2010, Lipiec23 - 22
- 2010, Czerwiec23 - 19
- 2010, Maj22 - 10
- 2010, Kwiecień26 - 11
- 2010, Marzec24 - 15
- 2010, Luty15 - 4
- 2010, Styczeń11 - 3
- 2009, Grudzień16 - 6
- 2009, Listopad20 - 21
- 2009, Październik23 - 21
- 2009, Wrzesień18 - 3
- 2009, Sierpień27 - 6
- 2009, Lipiec26 - 16
- 2009, Czerwiec27 - 17
- 2009, Maj27 - 12
- 2009, Kwiecień18 - 18
- 2009, Marzec24 - 11
- 2009, Luty16 - 5
- 2009, Styczeń10 - 3
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
00:38 h
0.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Bieg Sylwestrowy - powtórka z rozrywki:D
Sobota, 31 grudnia 2011 · dodano: 02.01.2012 | Komentarze 4
Tradycyjnie wystartowałem w biegu sylwestrowym organizowanym w Łagiewnikach. W tym roku frekwencja w biegu głównym wyniosła aż ponad 800 osób. Nauczony doświadczeniami z ubiegłych lat ustawiłem się z przodu stawki, co umożliwiło mi w miare normalne rozpoczęcie biegu, osoby stojące z tyłu początkowy odcinek musiały przejść i czekać aż stawka trochę się rozciągnie. Trasa to 2 okrążenia, łącznie około 9,8km. Tegoroczna pogoda dała równiejsze szanse dla wszystkich - w zeszłym roku bieg w adidasach był walką ze ubitym śniegiem. Pierwsze okrążenie pokonuje troszkę za mocno i obawiam się, czy starczy mi sił do końca. Opaska od pulsometru po pierwszym km zsunęła mi się do pasa, więc wskazań pulsometru nie posiadam. Drugie kółko staram się biec równo i dopiero około 1,5km przed metą podkręcam tempo na maksa. Jakieś 500m przed metą widzę przed sobą Emanuela Zimnego - biegacza, o którym czasami czytuje w lokalnej łowickiej prasie, rok temu dogoniłem go prawie w tym samym miejscu. Motywuje się do jeszcze większego wysiłku, udaje mi się go wyprzedzić - tak jak rok temu (historie lubią się powtarzać). Na metę wbiegam z czasem 0:37:45 co daje mi 28 miejsce, jedno miejsce niżej niż w roku poprzednim, ale mając na uwadze dopiero 13 treningów biegowym w tym roku i dużo większą frekwencję jest nieźle :) Kategoria bieganie