Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi maniek85 z miasteczka Domaniewice. Mam przejechane 42759.74 kilometrów w tym 6764.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie

baton rowerowy bikestats.pl
Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maniek85.bikestats.pl

Wpisy archiwalne w kategorii

giant

Dystans całkowity:5907.77 km (w terenie 56.00 km; 0.95%)
Czas w ruchu:258:41
Średnia prędkość:22.84 km/h
Maks. tętno maksymalne:172 (87 %)
Maks. tętno średnie:144 (73 %)
Liczba aktywności:82
Średnio na aktywność:72.05 km i 3h 09m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
102.60 km 0.00 km teren
04:29 h 22.88 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

pierwsza guma w kurierce

Piątek, 27 marca 2009 · dodano: 27.03.2009 | Komentarze 0

Wstałem z bólem głowy i gardła. Przez cały dzień czułem się "niewyraźnie". Na szczęście padało dziś tylko przelotnie więc nie wróciłem z pracy przemoczony jak ostatnio. O 17.30 dostałem długi kurs w czasie którego złapałem pierwszego kapcia odkąd jeżdżę w kurierce (prawie 4 miesiące). Do akademika dobiłem około 19.
Kategoria kurierka, giant, >100


Dane wyjazdu:
12.00 km 0.00 km teren
00:35 h 20.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

miasto

Wtorek, 24 marca 2009 · dodano: 24.03.2009 | Komentarze 0

Na fabryczny, do bazy i na zakupy.
Kategoria giant, miasto


Dane wyjazdu:
107.70 km 0.00 km teren
04:42 h 22.91 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

kurierka

Poniedziałek, 23 marca 2009 · dodano: 23.03.2009 | Komentarze 0

Rano patrzę za okno i nie wierzę - miał padać śnieg z deszczem a tymczasem świeci słońce. No cóż oby zawsze meterolodzy się tak mylili. Przez cały dzień wiał bardzo silny wiatr, który raz pomagał w jeździe a raz bardzo ją utrudniał. Niestety około 16 zaczęło padać i padało tak już do końca pracy. Więc powtórka z wczoraj - wróciłem do akademika prawie - tym razem miałem błotniki - cały przemoczony. Kursy w większości dalekie dzięki czemu udało ukręcić się 100:)
Kategoria >100, giant, kurierka


Dane wyjazdu:
97.40 km 0.00 km teren
04:14 h 23.01 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

kurierka

Piątek, 20 marca 2009 · dodano: 20.03.2009 | Komentarze 2

Na ulicach od rana coraz bardziej sucho więc jazda coraz przyjemniejsza. Atrakcją dzisiejszego dnia była jazda na bicyklu Michała. Przeżycie bezcenne. W czasie jednego z kursów wiązłem kwiatka doniczkowego:)

bicykl Michała © mariuszmarszal
Kategoria kurierka, giant


Dane wyjazdu:
12.80 km 0.00 km teren
00:36 h 21.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

po mieście

Wtorek, 17 marca 2009 · dodano: 17.03.2009 | Komentarze 1

Wykorzystując fakt, że przestało padać i wyszło słońce pojechałem do bazy zawieść kwity i odwiedzić kilka sklepów rowerowych.
Kategoria giant, miasto


Dane wyjazdu:
43.40 km 0.00 km teren
01:32 h 28.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

z domu do Łodzi

Niedziela, 15 marca 2009 · dodano: 15.03.2009 | Komentarze 0

Niestety dziś przyszedł czas aby wrócić do Łodzi do akademika. Od początku jazdy niebo było mocno pochmurzone, niestety koło Głowna deszcz zaczął lekko padać. Im bliżej Łodzi tym padało coraz mocniej, więc do Łodzi wjechałem w strugach niemałego deszczu. Całą jazdę uprzyjemniał 35 litrowy plecak i wiatr wiejący prosto w twarz:)
Kategoria szosa, giant


Dane wyjazdu:
19.90 km 3.00 km teren
01:12 h 16.58 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

rekreacyjnie ze Zbyszkiem

Niedziela, 15 marca 2009 · dodano: 15.03.2009 | Komentarze 0

Krótka przejażdżka z kumplem urozmaicona małym defektem w rowerze Zbyszka. Na szczęście dzięki życzliwości ludzi udało się nam naprawić defekt i wrócić do domu na rowerach.
Kategoria szosa, giant


Dane wyjazdu:
42.90 km 1.00 km teren
01:23 h 31.01 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

powrót do domu

Sobota, 14 marca 2009 · dodano: 15.03.2009 | Komentarze 0

Powrót z Łodzi do Domaniewic do rodzinnego domu. Pogoda super więc jechało się nad wyraz dobrze tymbardziej, że w tą stronę jest więcej z górki:)
Kategoria szosa, giant


Dane wyjazdu:
101.80 km 0.00 km teren
04:17 h 23.77 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

kolejna setka...

Piątek, 13 marca 2009 · dodano: 13.03.2009 | Komentarze 0

Dziś był pierwszym dniem jazdy na nowym napędzie. W końcu mocniejsze naciśnięcie na pedał nie było powiązane ze strachem o przeskoczenie łańcucha. Choć dziś piątek 13 i zrobiłem 13 kursów to dzień nie był pechowy, a przeciwnie bardzo udany. Przez cały dzień nie spadła nawet kropla deszczu ani śniegu co po wczorajszym "zimowym" dniu było b=miłym zaskoczeniem. No i znów setka :)

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © mariuszmarszal


Zdjęcie z wycieczki rowerowej © mariuszmarszal
Kategoria >100, giant, kurierka


Dane wyjazdu:
138.80 km 0.00 km teren
06:02 h 23.01 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

pikny dzionek:)

Poniedziałek, 9 marca 2009 · dodano: 09.03.2009 | Komentarze 0

Pobudka o 8. Wyglądam za okno - leje. Od razu straciłem dobry humor, a to dopiero początek dnia. W strugach deszczu pojechałem na bazę gdzie po chwili dostałem pierwszy kurs od Michała (Dzięki). Z jednej strony super bo jest kurs, z drugiej pogoda nie zachęcała do jazdy. Jednak około południa pogoda zmieniła się diametralnie. Wyszło słońce i zrobiło się naprawdę przyjemnie. Niestety piękno tego dnia popsuł jeden mały upierdliwy fakt - mój napęd skończył dziś swój żywot więc łańcuch przez cały czas skakał, przeskakiwał, hulał i wykonywał inne niespodziewane czynności. Tak więc nie mogłem porządnie nacisnąć na pedały (jazda z większą kadencją, mniej siłowo). Kursów dziś nie brakowało szczególnie tych dłuższych, więc nie miałem nawet czasu dłużej odpocząć. Wieczorem spoglądając na licznik nie mogłem uwierzyć, że dziś tyle ukręciłem. Taka miła niespodzianka na koniec dnia:)
Kategoria giant, kurierka, >100